#Przed Euro – GRUPA E – Belgia, Włochy, Irlandia, Szwecja

BELGIA

Z Belgią to jest problem. Jedni stawiają ją w roli absolutnego faworyta, a dla innych wciąż pozostaje czarnym koniem. Dlaczego tak się dzieje? Z jednej strony jest to drużyna, która w ostatnich latach poczyniła niesamowite postępy, a ich młoda generacja gwiazd zdobyła doświadczenie i dużą pewność siebie. Belgowie swoją grupę eliminacyjną wygrali przegrywając tylko raz w meczu z Walią. Po raz pierwszy w historii znaleźli się na samym szczycie Rankingu FIFA. Z drugiej jednak strony to wciąż zespół, który po raz ostatni na mistrzostwach Europy wyszedł z grupy w 1984 roku. Cztery lata wcześnie miał miejsce największy sukces, czyli zdobycie wicemistrzostwa. Problem w tym, że było to tak dawno, że większości obecnej kadry nie było nawet na świecie. A skoro o kadrze mowa to trzeba przyznać, że jest naprawdę silna. Hazard, De Bruyne czy Lukaku to największe gwiazdy angielskiej Premier League. Trener Marc Wilmots ma w kim wybierać, a doświadczenie wyniesione z mundialu w Brazylii, gdzie Belgia doszła do ćwierćfinału ma zaprocentować teraz we Francji.

WŁOCHY

Wicemistrz Europy. Włosi 4 lata wcześniej przegrali w Kijowskim finale z Hiszpanią i na pierwszy od 1968 roku tytuł trzeba jeszcze poczekać. Czy uda się go zdobyć we Francji? Można w to powątpiewać patrząc przede wszystkim na ofensywę kraju z półwyspu apenińskiego. Antonio Conte może też narzekać na kontuzje. Te, całkowicie zburzyły jego środek pola. Na Euro nie zagra ani Marco Veratti, ani Claudio Marchisio. Plusów należy szukać w obronie. Tam bardzo pewny punkt tworzy tercet BBC. Za swoimi plecami mają 38-letniego mistrza w swoim fachu – Buffona. Do turnieju udało się awansować bez porażki, po zajęciu pierwszego miejsca w grupie H. Piłkarskie porzekadło, bardzo odkrywcze z resztą, mówi, że gdy bramek nie tracisz to meczów nie przegrywasz. Ta dewiza powinna przyświecać Conte i jego zawodnikom we Francji. Co ciekawe, trener Włochów bez względu na wynik po turnieju z pracy z kadrą zrezygnuje i przeprowadzi się do Londynu, by tam poprowadzić Chelsea do kolejnych tytułów.

IRLANDIA

Nie tylko zawodnicy Irlandii zostaną serdecznie powitani w turnieju finałowym EURO2016., równie serdecznie witani będą ich kibice, których zaraźliwy entuzjazm zawsze rozjaśnia każdy turniej w którym występują. Przed Martinem O’Neillem i jego piłkarzami trzecie w historii Mistrzostwa Europy. Jak dotąd wyjść z grupy się nie udało. Udało się za to wygrać baraże, gdzie Irlandczycy pokonali w dwumeczu Bośnię i Hercegowinę 3-1. W eliminacjach udało się pokonać Niemców i to dobry prognostyk na zbliżające się Euro. Gwiazdą tej drużyny jest niezwykle doświadczony Robbie Keane. To rekordzista pod względem liczby występów i bramek w narodowej koszulce. Nie jest to jednak jedyna broń Irlandii. W ataku grają i Shane Long, który ma smykałkę do strzelania ważnych bramek i Wolters, który został bohaterem w meczach barażowych.
Irlandia na Euro nic nie musi, a wszystko może i właśnie taki psychiczny luz, może pozwolić na wyjście z grupy kosztem wyżej notowanych rywali.

SZWECJA

Talent Zlatana Ibrahimovicia do strzelania pięknych bramek czyni Szwecję jedną z większych atrakcji Euro 2016. Kapitan Szwedów i zdecydowanie największa gwiazda powinien we Francji czuć się jak u siebie. Nie tylko dzięki grze w PSG, ale przede wszystkim z uwagi na duże doświadczenie w Mistrzostwach Europy. Zlatan strzelał bramki i podczas euro 2008 i 4 lata później. Trenerem zespołu jest Erik Hamren, który dał się poznać jako człowiek dbający o szczegóły. Wg szwedzkiej federacji niepowodzenie na turnieju rozgrywanym w Polsce i na ukrainie wynika z niewygodnych łóżek, na których musieli spać ich zawodnicy. W związku z tym, nauczeni doświadczeniem już kilka tygodni temu wymieni w hotelach wszystkie łóżka na te z IKEI. Duże, szerokie i wygodne jak twierdzą. Szwecja awans wywalczyła dopiero w barażach, gdzie pokonała Danię 4-3. Bilety do Francji tradycyjnie załatwił Zlatan. To do niego kierowane są wszystkie modlitwy w czerwcu i lipcu.

Informacje o Dawid

Nieuleczalny i nie poddający się leczeniu pasjonat piłki nożnej. Wyznawca Mourinhizmu i teorii mówiącej, że futbol to najważniejsza rzeczy z tych mniej ważnych w życiu. Na YouTube prowadzi kanał - Strefa Futbolu. Nie lubi: brokułów, Gerrarda Pique i polityki. Lubi: kabanosy, Shakirę i kabarety.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *